Dla turystów było to wygodne rozwiązanie. Tutaj nie odbiorą już kluczy w łatwy sposób

Dodano:
Turyści w Dublinie Źródło: Shutterstock
Hotel, w którym można zameldować się bez kontaktu z właścicielem o każdej porze dnia i nocy, to dla wielu podróżnych szczyt wygody. Władze niektórych miast patrzą na to jednak inaczej.

Całkiem niedawno rewolucję ogłosiły Włochy. We Florencji już od dawna właściciele hoteli nie mogą zostawiać kluczy dla turystów w skrytkach. Podobnie zasady mają panować w pozostałych włoskich miastach. Choć część przedsiębiorców ma plan na to, jak obejść zakaz, widać, że urzędnikom podobają się nowe zasady. Oto co zapowiedziano w Dublinie.

Dublin bez skrytek na klucze

Stolica Irlandii chętnie odwiedzana przez turystów lubiących m.in. krótkie city breaki, niebawem – podobnie jak Włochy – zmieni zasady co do skrytek na klucze. Zmiany zapowiadano już rok temu, a 14 kwietnia mają wejść w życie. Władze Dublina mówią dość instalowaniu skrzynek do przechowywania kluczy w centrum miasta. Za niecały miesiąc wszystkie znikną.

O co tak właściwie chodzi? W wielu miastach popularne jest rozwiązanie wygodne dla turystów i hotelarzy. Ci, zamiast osobiście spotykać się z osobą wynajmującą pokój czy całe mieszkanie, zostawiają jej kod do skrytki, która zainstalowana jest na jednej z ulic w centrum miasta. W skrytce znajduje się klucz. Tyle wystarczy, by dostać się do zarezerwowanego wcześniej obiektu. W Dublinie ma nie być już tak łatwo.

Zakaz ma dotyczyć tylko miejsc publicznych takich jak np. wejścia do kamienic. Oznacza to, że gospodarze wciąż będą mogli zostawiać klucze turystom na klatkach schodowych wewnątrz budynków.

Skrytki stwarzają zagrożenie?

Choć popularne rozwiązanie ze skrytkami stało się zbawieniem w czasie pandemii, dziś władze znanych miast mają co do nich wiele wątpliwości. Chodzi m.in. o plagę lokali przeznaczonych na najem krótkoterminowy, który staje się coraz popularniejszy i łatwiejszy. To nie podoba się wielu miejscowym, a władze postanawiają walczyć z takim zjawiskiem.

Drugim problemem związanym ze skrytkami ma być plaga handlu narkotykami. Według niektórych radnych przechowalnie na klucze służą dziś dodatkowo jako miejsca odbioru nielegalnych substancji, a cały proceder trudno jest kontrolować.

Czy po Dublinie, Florencji i innych włoskim miastach przyjdzie pora na zmiany w kolejnym kraju? Trzeba przyznać, że to całkiem możliwe. Niektórym turystom zostanie wtedy przyzwyczajenie się do nowych zasad.

Źródło:
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...